Czy Polsce zabraknie gazu?
Przeciągające się podpisanie nowej umowy gazowej z Rosją zaczyna wzbudzać coraz większe obawy o zapewnienie wystarczających dostaw gazu ziemnego do Polski. Według Ministerstwa Gospodarki, zakontraktowany gaz skończy się w okolicach 20 października czyli na początku okresu wzmożonego zapotrzebowania na surowiec.
Tajemnicze należności Gazpromu
Rozprawiwszy się z mitami dotyczącymi gazu łupkowego w Polsce, na światło dzienne wyszła kolejna afera związana z gazem ziemnym, w której swój udział miała brać Rosja. Wobec autora zarzutów, Moskwa zalega Polsce 45 mld dol. z tytułu tranzytu gazu przez terytorium naszego kraju.
Politycy o gazie łupkowym
Ostatnie dni pokazały, że dyskusja o gazie łupkowym przenosi się z poziomu eksperckiego na płaszczyznę polityczną. Politycy dostrzegli potencjalne korzyści płynące z kreślenia świetlanej przyszłości bądź stawiania zarzutów politycznym oponentom. Zjawisko w trafny sposób określił Andrzej Szczęśniak nazywając je „łupkowym cepem wyborczym”.
Import gazu ziemnego do Polski w 2008 roku
Wydobycie gazu ziemnego ze złóż krajowych pokrywa jedynie około 30% zapotrzebowania Polski na gaz ziemny. W związku z tym, zmuszeni jesteśmy do zakupu dodatkowych ilości surowca poza granicami państwa.
Umowa gazowa z Rosją z 2010 roku
Kolejna umowa na zakup rosyjskiego gazu ma na celu wprowadzenie zmian do podpisanych już kontraktów z 25 sierpnia 1993 r. oraz 12 lutego 2003 roku, które kształtują ilość kupowanego przez Polskę gazu ziemnego oraz warunki jego dostarczania. Przyjrzyjmy się nowej umowie szczegółowo.