Skip to content

2012-02-19

Program Uwolnienia PGNiG

PGNiG opublikowało projekt Programu Uwolnienia Gazu, który jest propozycją przyszłego funkcjonowania rynku gazu ziemnego w Polsce. Zamiast zapowiadanych społecznych korzyści z liberalizacji czeka nas dalsza dominacja PGNiG.

Propozycja Programu Uwolnienia Gazu (PUG) przedstawiona przez PGNiG jest de facto próbą uwolnienia się firmy spod nadzoru Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Nie zabezpiecza ona interesu konsumentów, lecz dotychczasową pozycję PGNiG tworząc wyłącznie namiastkę mechanizmów wolnorynkowych.

Ostateczna forma dokumentu ma być umową zawartą pomiędzy dotychczasowym monopolistą a Prezesem URE i obowiązywać do 31 grudnia 2015 roku. W zamian za zniesienie taryfikacji cen gazu PGNiG zobowiąże się do sprzedaży części swojego surowca w ramach aukcji.

Uwolnienie cen gazu nie będzie dotyczyło jedynie wielkich odbiorców przemysłowych, lecz wszystkich podmiotów instytucjonalnych nie będących gospodarstwami domowymi. Również tych niewielkich, pozbawionych siły negocjacyjnej, które w rezultacie skazane zostaną na cenę gazu narzuconą przez PGNiG.

Schemat projektu uwolnionego rynku gazu w Polsce, źródło: PGNiG

W ramach aukcji PGNiG zamierza sprzedawać 9,4 mld m sześc. gazu czyli 70% obecnej konsumpcji. Mimo iż wykluczone zostało uczestnictwo w aukcjach samego PGNiG S.A., to spółki zależne od monopolisty będą miały takie prawo. Chodzi tu przede wszystkim o Operatorów Systemów Dystrybucyjnych czyli 6 regionalnych spółek zajmujących się sprzedażą surowca. Może to doprowadzić do sytuacji, w której handel na aukcjach będzie miał jedynie wirtualny charakter i odbywać się będzie w oparciu o ustalenia stron. Przypomnieć można tu patologie, z jakimi mieliśmy do czynienia na rynku energii elektrycznej, w której podmioty umawiały się na transakcję kupna-sprzedaży uniemożliwiając innym zainteresowanym uczestnictwo w rynku.

Godna uwagi wydaje się również propozycja obliczania wyjściowej ceny gazu, która całkowicie zabezpieczy interesy PGNiG. Bazować ma ona na kosztach pozyskania surowca dla całego portfolio. PGNiG powołując się na rekomendacje EFET proponuje, aby gaz udostępniany w ramach PUG pochodził zarówno z kontraktów importowych jak i z krajowego wydobycia. W znacznym stopniu utrudni to zagranicznym podmiotom, które nie posiadają własnego wydobycia wejście na polski rynek. Należy przypuszczać, że średnia ważona ceny gazu od PGNiG będzie niższa od ceny, płaconej za importowany surowiec przez firmy zagraniczne.

O dziwo, PGNiG nie dostrzega sprzeczności powyższego postulatu z przywoływaniem „konieczności stopniowego doprowadzenia do zrównania cen na krajowym rynku gazu ziemnego z cenami funkcjonującymi na rozwiniętych rynkach gazowych państw członkowskich Unii Europejskiej”. Mówiąc innymi słowy: ceny gazu w Polsce muszą wzrosnąć, aby pojawiła się konkurencja.

Doprowadzi to do sytuacji, w której ceny gazu ziemnego w Polsce rzeczywiście wzrosną, lecz na rynku nie pojawi się konkurencja, gdyż nie będzie w stanie zaoferować lepszych warunków niż PGNiG. A to właśnie w pojawieniu się konkurencji upatruje się długookresowych korzyści wynikających z liberalizacji rynku gazu.

Należy podkreślić, że wyjściowa cena gazu oferowanego w systemie aukcyjnym wyklucza ponoszenie strat przez PGNiG. Mechanizm aukcyjny polegać ma jednak na wzroście ceny surowca w zależności od intensywności popytu.

Metoda ustalania cen sprzedaży gazu w systemie aukcyjnym , źródło: PGNiG

Zastanawiająca wydaje się sprzeczność pomiędzy dwiema innymi propozycjami. Z jednej strony, PGNiG postuluje, aby w celu zwiększenia atrakcyjności PUG handel w ramach giełdy towarowej zwolniony był z opłat transakcyjnych. Z drugiej strony, uzasadniając konieczność istnienia rynku pozagiełdowego (w ramach kontraktów bilateralnych) przywołuje kwestię niższych kosztów transakcyjnych. Cały handel na rynku wtórnym, zarówno giełdowy jak i pozagiełdowy ma być zwolniony z taryfikacji.

Biorąc pod uwagę powyższe propozycje PGNiG nie dziwią głosy firm chemicznych, że Program Uwolnienia Gazu nie zaowocuje niższymi cenami gazu. Pamiętać należy także, że firmy chemiczne są największymi kontrahentami PGNiG z czym wiąże się również ich siła przetargowa. Jeżeli one kwestionują zasadność obecnych propozycji uwolnienia rynku, to co z mniejszymi konsumentami gazu?

Projekt Programu Uwolnienia Gazu z 13 lutego 2012 dostępny jest na stronie PGNiG.

Przeczytaj więcej w Gaz ziemny

Podziel się swoimi przemyśleniami. Skomentuj.

(wymagane)
(wymagane)

Subskrybuj komentarze