Skip to content

2012-05-26

1

Sprzedaż Grupy Tarnów a PGNiG

Wezwanie Acronu na akcje Grupy Tarnów nie spotkało się z pozytywnym przyjęciem. Scenariusze przejęcia całej polskiej chemii w oparciu o nieuczciwą konkurencję zapewne odstraszą Skarb Państwa przed pozbyciem się własnych udziałów. Potencjalne ryzyka dotyczą również PGNiG.

Grupa Tarnów jest jednym z największych konsumentów gazu ziemnego w Polsce. W 2011 roku potrzebowała około 1,3 mld m sześc. surowca co odpowiada niemal 10% krajowego zużycia. Dla porównania, Puławy zużywają około 1 mld m sześc. gazu. Wyłącznym dostawcą gazu dla Grupy Tarnów w 2011 roku było PGNiG, lecz wchodzące w skład Grupy Z. Ch. Police oraz ZAK zawarły już umowy na wykorzystanie interkonektora w Lasowie. Surowiec ma być dostarczany przez niemiecką spółkę E.ON Ruhrgas. Podobną strategię dywersyfikacji dostaw przyjęły konkurencyjne Puławy, które zamierzają pokrywać 5% rocznego zapotrzebowania na surowiec dostawami od firmy Entrade.

Logistyka dostaw gazu ziemnego do zakładów Grupy Tarnów różni się diametralnie w zależności od lokalizacji. Zakład produkcyjny w Tarnowie znajduje się w pobliżu lokalnych złóż, które pokrywają około 40% jego zapotrzebowania na surowiec. Odmiennie sytuacja wygląda w przypadku Polic oddalonych od krajowych złóż a przez to najbardziej wrażliwych na wahania cen gazu importowanego z Rosji.

Zniesienie taryfikacji cen gazu dla odbiorców przemysłowych od stycznia 2013 roku otworzy nowe możliwości i zagrożenia zarówno przed dostawcami jak i odbiorcami gazu ziemnego w Polsce. Dostęp do tańszego surowca przekładać się będzie na większą konkurencyjność spółek chemicznych, dla których zakup gazu stanowi niemal 50% wszystkich kosztów. Wejście na polski rynek Rosjan może w krótkim okresie stanowić gwarancję dostępu do tańszego gazu. W sektorze chemicznym ważna jest nie tyle cena dostarczanego gazu, co jej relacja do cen płaconych przez konkurencję. W długiej perspektywie możliwy jest natomiast scenariusz osłabienia kondycji finansowej a następnie przejęcie Puław.

Próbę przejęcia Grupy Tarnów warto odnieść do powracających już od dwunastu lat planów budowy gazociągu Berlin – Police. Ma on być alternatywnym szlakiem zaopatrzenia zakładu w Policach w rosyjski gaz importowany z Niemiec, dostarczany tam zapewne przez Gazociąg Północny. O ile dostęp do tańszego surowca nie może budzić zastrzeżeń, to przejęcie kontroli nad Policami przez Acron może zintensyfikować proces wypierania PGNiG z rynku gazu ziemnego w Polsce. Przyczyni się więc do umocnienia pozycji Niemiec jako regionalnego centrum dystrybucyjnego dla gazu ziemnego importowanego z Rosji. Pod znakiem zapytania stanęłaby także przyszłość gazoportu w Świnoujściu. Przedsiębiorstwa chemiczne będące w rękach podmiotów zagranicznych mogą nie być zainteresowane zakupem surowca z terminalu LNG nawet w obliczu niższych cen od oferowanych przez niemieckich pośredników.

Kontrola nad największymi konsumentami gazu jest najefektywniejszym sposobem wejścia i umocnienia swojej pozycji na polskim rynku gazu ziemnego. Mechanizm upustów cenowych w początkowym okresie zarówno przyciągnie potencjalnych odbiorców jak i wpłynie na osłabienie konkurencji. Po uzależnieniu podmiotów od dostaw własnego gazu możliwe będzie natomiast podniesienie cen.

Cena wezwania zaproponowana przez Acron, mimo 12% premii w stosunku do wyceny giełdowej w dniu wezwania, może okazać się niewystarczająca dla głównych akcjonariuszy Grupy Tarnów, do których obok Skarbu Państwa należą: ING, AVIVA, PZU oraz Generali. Pod znakiem zapytania pozostaje więc dalsza strategia Acronu bądź innych podmiotów obecnych na rynku a potencjalnie zainteresowanych kupnem udziałów w Grupie.

Przeczytaj więcej w Gaz ziemny
1 Komentarz Skomentuj
  1. maj 29 2012

    Wychodzi na to, że Nord Stream będzie częściowo źródłem tańszego rosyjskiego gazu 😀 Ruskim szachistom trzeba przyznać jedno – w długim horyzoncie czasowym są skuteczni.

    Odpowiedz

Skomentuj Jakub Słabicki

(wymagane)
(wymagane)

Subskrybuj komentarze