Piotr Naimski o bezpieczeństwie energetycznym
W Wyższej Szkole Handlu i Prawa w Warszawie odbyła się prelekcja Piotra Naimskiego – byłego doradcy Lecha Kaczyńskiego – na temat „Bezpieczeństwa energetycznego Polski”. Minister mówił o jego znaczeniu dla suwerenności oraz problemach polskiej energetyki. Poruszono również kwestię gazu łupkowego i aneksu do umowy gazowej z Rosją.
Spotkanie, którego organizatorem był poseł Artur Górski, rozpoczęło się od przybliżenia uczestnikom historii koncepcji bezpieczeństwa energetycznego, która według prelegenta pierwotnie skupiała się przede wszystkim na zapewnieniu ciągłości dostaw ropy naftowej drogą morską przy wykorzystaniu tankowców oraz zabezpieczeniu kluczowych z punktu widzenia świata regionów pozyskiwania ropy naftowej. Punktem zwrotnym w postrzeganiu bezpieczeństwa energetycznego w Europie okazało się wstrzymywanie dostaw surowców z Rosji. Poruszono również kwestię solidarności energetycznej, którą po raz pierwszy można było zauważyć po przejściu huraganu Katrina. Tankowce transportujące ropę w kierunku Europy zostały skierowane w stronę USA w celu uspokojenia światowych rynków.
Według Piotra Naimskiego rządy państw członkowskich Unii Europejskiej mają obawy przed cedowaniem uprawnień dotyczących polityki energetycznej na instytucje wspólnotowe, ponieważ to one są konstytucyjnie odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa dostaw surowców energetycznych. Stąd tendencja do zachowania tej polityki na poziomie państwowych, a jej najaktywniejszymi zwolennikami są duże i dobrze zdywersyfikowane kraje unijne jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania.
Prowadzący podkreślił również rolę Polski w tworzeniu europejskiej koncepcji solidarności energetycznej oraz tzw. „śpiących gazociągów”, czyli budowanych bez uzasadnienia ekonomicznego międzypaństwowych interkonektorów mających stanowić wentyl bezpieczeństwa w przypadku wstrzymania dostaw do jednego z państw. Przypomniane zostało również stanowisko Lecha Kaczyńskiego, który twierdził, iż „Aktywna polityka zagraniczna musi kosztować” i na tej koncepcji opierał również politykę energetyczną dążąc z jednej strony do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polsce bez względu na jego koszty, a z drugiej do zwiększenia roli Polski w regionie oraz pomocy mniejszym państwo w uniezależnieniu się od Rosji. Jako egzemplifikację tego typu polityki, Piotr Naimski podał zakup litewskiej rafinerii w Możejkach, która od samego początku była inwestycją polityczną i to interes polityczny, jako interes wyższy miał zadecydować o zakupie.
Część prelekcji została poświęcona problemom polskiej energetyki, której stan przedstawiono jako dramatyczny. Kwestia ropy naftowej uznana została za znacznie stabilniejszą, lecz zwrócono uwagę na wstrzymanie przez obecny rząd Donalda Tuska realizacji projektu Odessa-Brody-Płock mającego dostarczać do Polski ropę z Azerbejdżanu. Podkreślono, że w przypadku wstrzymania dostaw ropy naftowej z Rosji poprzez rurociąg Przyjaźń jesteśmy w stanie odbierać surowiec przez naftoport w Gdańsku, lecz wiązałoby się to z licznymi problemami logistycznymi.
Odnosząc się do najnowszych doniesień medialnych, Piotr Naimski wyraził nadzieję, że amerykańskim koncernom uda się odnaleźć gaz łupkowy oraz rozpocząć opłacalną ekonomicznie eksploatację. Wymienił on liczne polityczne korzyści płynące ze zwiększenia krajowego wydobycia, lecz podkreślił, że jest to proces czasochłonny i na efekty dzisiejszych poszukiwań przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać.
Komentując aneks do polsko-rosyjskiej umowy dot. zakupu gazu, Piotr Naimski podkreślił, iż jest on przygotowany fatalnie, bo zamiast 2 mld m sześc. do 2014 r. kiedy do użytku oddany zostanie terminal w Świnoujściu, rząd zgodził się na jeden duży kontrakt obowiązujący do 2037 r. Zaznaczył również, że umowa wymuszona została na Polsce szantażem, który Waldemar Pawlak nazwał ostatecznie sukcesem. Co do wad nowej umowy wymieniona została ilość zakontraktowanego gazu, okres obowiązywania kontraktu, formuła cenowa oparta o indeksację cen ropy naftowej oraz pozostawienie klauzuli take or pay. Według Piotra Naimskiego, Polska nie ma żadnych korzyści w gwarancji tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium.
Wikipedia o Piotrze Naimskim: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Naimski