Skip to content

2010-10-29

Efektywność energetyczna – 6 paliwo

Oszczędność energii była tematem II Międzynarodowego Forum Efektywności Energetycznej, które odbyło się 27 października w Warszawie. Celem konferencji była prezentacja optymalizacji zużycia energii w Polsce. Czy możliwa jest poprawa konkurencyjności gospodarki dzięki inwestycjom w zwiększenie efektywności?

Dzięki obecności redakcji Weglowodory.pl na Forum możemy przekazać Wam najciekawsze informacje zasłyszane podczas wystąpień zaproszonych gości.

Mówiąc o efektywności energetycznej w pierwszej kolejności należy wyjaśnić termin „negawaty” oznaczający potencjalnie zaoszczędzoną moc. Moc ta przekłada się na realne oszczędności finansowe, bądź też rezygnację z zastosowania innego źródła energii. Z tego powodu „efektywność energetyczna” określana jest coraz częściej mianem „6-go paliwa”.

Chcąc zrozumieć ideę podnoszenia efektywności energetycznej warto uzmysłowić sobie jej znaczenie. Przemysł zużywający do codziennej pracy mniejsze ilości energii jest w stanie wytwarzać produkty po mniejszym koszcie. Redukcja energochłonności przekłada się więc na zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorstw. W obliczu rosnącego popytu na energię oraz wysokiego kosztu inwestycji w nowe moce wytwórcze, efektywność energetyczna pozwala zmniejszyć ilość koniecznych inwestycji. Dzięki niej możliwy jest więc – w pewnych przypadkach – tzw. zerowy wzrost, czyli wzrost produkcji przy dotychczasowym zużyciu energii.

Efektywność energetyczna to jednak nie tylko przemysł, ale również gospodarstwa domowe. Mimo, iż za najbardziej energochłonne branże uznaje się przemysł metalurgiczny, chemiczny oraz hutniczy, to ponad 40% energii zużywanej w Polsce przeznacza się do ogrzewania gospodarstw domowych.  Polska z racji swego zacofania w dziedzinie oszczędzania energii ma olbrzymi potencjał zarówno w pierwszym jak i drugim obszarze. Dla przykładu, do rocznego ogrzania przeciętnego domu w Szwecji potrzeba 5 l oleju opałowego / m kw. W Polsce wartość ta jest dwukrotnie wyższa, podczas gdy poziomem docelowym są domy pasywne, czyli takie których roczne ogrzanie wymaga jedynie 2,5 l oleju na m kw.

Efektywność energetyczna to mniejsza presja na środowisko przy zwiększonej konkurencyjności. To również nowe miejsca pracy związane z modernizacją istniejących już instalacji bądź ocieplaniem budynków mieszkalnych. W Polsce takowemu ociepleniu poddano już 1 mln z 7 mln budynków. Problemem podczas ocieplania budynków jest fakt, że głównym jego beneficjentem nie jest inwestor (np. spółdzielnia mieszkaniowa), lecz właściciele lokali, którzy zyskują dzięki mniejszym rachunkom za ogrzewanie, rosnącej wartości nieruchomości oraz większemu komfortowi życia.

Unia Europejska a efektywność energetyczna

W zakresie poprawy efektywności energetycznej Polska zrobiła znaczące postępy w ciągu ostatnich lat. Głównym sprawcą jest tu Unia Europejska ze Strategią Efektywności Energetycznej będącej jednym z zasadniczych elementów unijnej polityki energetycznej. To właśnie ten dokument przyczynił się w dużej mierze do powstania wprowadzanej właśnie w Polsce ustawy o efektywności energetycznej. Komisja Europejska w swoich działaniach dąży jednak do uzyskania efektu synergii poprzez zakumulowanie działań na szczeblu wspólnotowym oraz krajowym. Najbardziej widocznym efektem tych działań są regulacje dotyczące stosowanych żarówek, lecz jest to tylko jeden z niewielu obszarów, na których poszukuje się oszczędności.

Inwestycje w poprawę efektywności energetycznej pomogą Polsce w wypełnieniu zobowiązań z unijnego programu 3*20%. W odróżnieniu od budowy odnawialnych źródeł energii, redukcja jej zużycia jest zdecydowanie mniej kapitałochłonna oraz w wielu przypadkach zwrot inwestycji dokonuje się w znacznie krótszym czasie. Właśnie dzięki temu, przedsiębiorstwa decydują się na tego typu inwestycje nawet bez zewnętrznego wsparcia finansowego. Podczas konferencji prezentowane były przykłady (fabryka General Motors w Polsce, szpital w Opolu) gdzie inwestycje w poprawę efektywności energetycznej zwracały się w przeciągu kilku lat.

A może by tak Odnawialne Źródła Energii?

Energetyka odnawialna w przeciwieństwie do efektywności energetycznej prowadzi do rozregulowania i dużych wahań cen energii. Jako przykład podano Niemcy, gdzie ceny energii elektrycznej chwilami bywają nawet ujemne. Producenci skłonni są zapłacić za pozbycie się wytworzonych mocy, na które nie ma na rynku popytu. Za przyczynę takiego zjawiska wskazano energetykę wiatrową, która w Niemczech zlokalizowana jest głównie na północy. Warto również przypomnieć, że większość niemieckiego przemysłu znajduje się na południu, przez co konieczny jest przesył energii na dalekie odległości wiążący się ze stratami rzędu 7% (w Polsce straty na przesyle dochodzą do 12%).

Niemcy to również specyficzny model przechodzenia do źródeł odnawialnych. Energia wytworzona w elektrowniach atomowych zostanie opodatkowana, a uzyskane w ten sposób dochody zostaną przekazane na rozwój OZE. Przedsiębiorcy uzyskają również gwarancję subsydiowania ekologicznych projektów przez ponad 20 lat, dzięki czemu zmniejszeniu ulegnie ryzyko inwestycyjne.

Konferencja podsumowana została stwierdzeniem, iż bezpieczeństwo energetyczne to nie tylko ciągłe i niezachwiane dostawy gazu ziemnego do Polski, lecz również stabilne dostawy energii elektrycznej. Zwrócono uwagę na małe zaangażowanie mediów w informowaniu o potencjalnym problemie oraz niską świadomość polityków. Według organizatorów konferencji to nie gaz łupkowy powinien być nadzieją polskiej energetyki, lecz efektywność energetyczna, dzięki której możemy zyskać znacznie więcej w krótszym czasie.

Konferencyjne ciekawostki:

  • Na dofinansowanie założenia kolektorów słonecznych złożonych zostało już ponad 1600 wniosków,
  • Do 2050 roku zostanie w Polsce przebudowanych 80% budynków,
  • Według różnych szacunków, polska energetyka potrzebuje od 112 do 200 mld złotych na modernizację, czyli 4% PKB rocznie,
  • Inwestycje w poprawę efektywności energetycznej przełożą się na 3% wzrost rachunków za energię,
  • Projekt budowy farmy wiatrowej na Morzu Bałtyckim generującej 5000 MW jest nierealny, gdyż wytworzonej energii nie ma czym przetransportować,
  • Po uwzględnieniu kosztów zakupu praw do emisji dwutlenku węgla energia może kosztować nawet 438 zł/MWh w 2013 roku (229 zł /MWh w 2010).

Program Forum

Podziel się swoimi przemyśleniami. Skomentuj.

(wymagane)
(wymagane)

Subskrybuj komentarze