Skip to content

2012-09-17

1

Nowe połączenia gazowe

W ciągu ostatniego roku spadło zainteresowanie rozbudową infrastruktury przesyłowej na rzecz inwestycji w obszarze poszukiwań i rozpoznania złóż gazu ziemnego w Polsce. Nie zmienia to konieczności zwiększania przepustowości interkonektorów dla stworzenia jednolitego rynku gazu w UE.

Około 89% zdolności przesyłowych na wejściach do polskiej sieci znajduje się na wschodzie. Moce istniejących połączeń z Niemcami i Czechami zostały niemal całkowicie zakontraktowane. Utrudnia to nowym podmiotom, niezależnym od dotychczasowych dostawców wejście na polski rynek gazu oraz import znaczących wolumenów surowca. To z kolei powstrzymuje Prezesa URE przed zapowiedzianym na 1 stycznia 2013 roku uwolnieniem cen gazu.

Budowa gazociągów między systemami przesyłowymi państw członkowskich jest niezbędna do połączenia zróżnicowanych rynków gazu. Dzięki mechanizmowi arbitrażu cenowego stworzy to szansę na obniżenie cen importowanego surowca. Istnienie alternatywnych szlaków przesyłu zwiększy również bezpieczeństwo importu gazu, uniezależniając stabilność dostaw od napięć politycznych w państwach tranzytowych. Istnienie jednolitego rynku gazu w Unii Europejskiej ułatwiłoby rozpoczęcie wspólnych rozmów z eksporterami gazu poprawiając pozycję negocjacyjną unijnych importerów.

Możliwości zaspokojenia krajowego zapotrzebowania na gaz przy wykorzystaniu nowej infrastruktury przesyłowej

Inwestycje zapowiedziane przez Gaz-System przyczynią się do zmniejszenia znaczenia istniejącej już infrastruktury przesyłowej na granicy z Ukrainą i Białorusią. Wraz z powiększaniem zdolności przesyłowej nowych interkonektorów oraz oddaniem do użytku terminalu LNG w Świnoujściu możliwe stanie się pokrywanie znaczącej części krajowego popytu importem z innych kierunków. Abstrahując od pożądanego wzrostu wydobycia gazu w Polsce, zwiększenie możliwości importowych przełoży się na korzystniejsze warunki zakupu surowca z Rosji.

Dzięki uruchomieniu gazoportu dywersyfikacja wykroczy poza wymiar geograficzny. W odróżnieniu od połączeń międzysystemowych z państwami ościennymi, terminal LNG umożliwi zaopatrzenie w gaz pochodzący bezpośrednio od innych producentów. W obliczu powiększającej się dysproporcji cen pomiędzy gazem rosyjskim a dostępnym na rynku surowcem w formie skroplonej, możliwe stanie się wykorzystanie interkonektorów do redystrybucji paliwa importowanego do Świnoujścia i przesył gazu do państw ościennych.

Sposoby importu gazu ziemnego do wybranych państw w Europie

Wraz z wyczerpywaniem złóż gazu znajdujących się w niewielkich odległościach od głównych regionów konsumpcji rośnie znaczenie LNG w handlu gazem na świecie. W porównaniu do 695 mld m sześc. przesyłanych między państwami przez gazociągi w 2011 roku, niemal 331 mld m sześc. gazu transportowanych było w formie skroplonej. W odniesieniu do 2010 roku operacje na rynku LNG wzrosły o 30 mld m sześc. i wraz z oddawaniem do użytku kolejnych instalacji skraplających (np. w Australii) ich wolumen będzie się powiększać.

1 Komentarz Skomentuj
  1. Karol
    paź 7 2012

    Uwolnienie cen oraz perspektywiczne otwarcie rynku na nowych sprzedawców w Polsce faktycznie jest blokowane przez brak możliwości dostaw stałą infrastrukturą (gazociągami) do Polski.

    Z doświadczenia jednak wiem, że część firm już teraz stara się budować swoją pozycję na rynku wykorzystując alternatywne rozwiązania:
    – Gazprom Germania – bardzo aktywnie włączyła się ta firma w promowanie wykorzystania LNG do autobusów komunikacji miejskiej, na razie prowadzone są tylko testy, ale być może w Warszawie pojawi się na stałe kilkadziesiąt takich autobusów. Na razie surowiec jest kupowany w polskich rozlewniach LNG należących do PGNiG, ale już niedługo dostawy będą prowadzone z nowej rozlewni w Kaliningradzie.
    – G.EN. Gaz Energia (VNG Polska, spółka córka Verbundnetzgas AG) – firma prowadzi dystrybucję lokalną gazu ziemnego na terenie województw lubuskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego – surowiec jest kupowany w postaci LNG od PGNiG, ale też prowadzone jest małe wydobycie oraz import z Niemiec.

    Dlatego nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za proces rozwoju nowych mocy przesyłowych z kierunku zachodniego oraz południowego. Im więcej konkurencji tym lepiej, bo na opis ‚antyklienckich’ praktyk krajowego giganta po prostu brak słów…

    Odpowiedz

Skomentuj Karol

(wymagane)
(wymagane)

Subskrybuj komentarze