Geopolityczne znaczenie gazu łupkowego
Coraz częściej słyszymy o możliwościach jakie niesie za sobą wydobycie gazu łupkowego w Polsce oraz potencjalnych korzyściach gospodarczych i politycznych wynikających z rezygnacji z zakupu surowca pochodzącego z importu. Warto również przyjrzeć się jak gaz łupkowy wpłynie na zmiany zachodzące w skali światowej
Zielona energia a rachunek ekonomiczny
Dotychczasowa polityka dofinansowywania odnawialnych źródeł energii w obliczu pojawienia się pokaźnych dodatkowych ilości taniego i względnie czystego paliwa jakim jest gaz ziemny może stracić sens ekonomiczny. Pieniądze przeznaczane do tej pory na subsydia, będzie można przenieść na finansowanie ośrodków badawczych zajmujących się pracami nad czystą energią oraz surowcami odnawialnymi. Wówczas istniałaby szansa, że powstałe technologie okażą się konkurencyjne wobec istniejących dzisiaj surowców energetycznych i przede wszystkim to względy ekonomiczne, a nie polityczne zadecydują o zasadności implementacji nowych rozwiązań.
Do grona największych producentów gazu ziemnego należą obecnie kraje leżące w rejonach niestabilnych politycznie. Ponadto, w związku z małą konkurencją na rynku gazu, zmierzają one pod rosyjskim przewodnictwem do sformowania gazowego odpowiednika naftowego kartelu OPEC – Gas Exporting Countries Forum – który mógłby kształtować światowe ceny surowca. Kraje opierające swój budżet o wpływy ze sprzedaży ropy i gazu, takie jak Rosja, Iran czy Wenezuela mogą dzięki pozyskanym środkom finansowym oddziaływać politycznie i ideologicznie na swoje otoczenie, używając surowców jako nośników ich wizji strategicznego ładu. Wiecznie głodne surowców Chiny zmuszone zostały do zwrócenia się ku takim państwo jak Iran, Sudan czy Birma, co jeszcze bardziej wzmacnia ich niezależność od Zachodu. Wysokie przychody Iranu ze sprzedaży surowców energetycznych pozwalają na finansowanie badań nuklearnych oraz zbrojeń konwencjonalnych.
Jak może być?
Eksploatacja gazu łupkowego to nie tylko Stany Zjednoczone. W Europie perspektywiczne złoża znajdują się, poza Polską, również w Rumunii, Szwecji, Austrii, Niemczech i na Ukrainie. Ich eksploatacja, a tym samym wzrost udziału krajowej produkcji w bilansie konsumpcyjnym, spowoduje spadek znaczenia surowców energetycznych w polityce międzynarodowej. Siła oddziaływania – dominującej i dyktującej warunki cenowe w tym regionie świata – Rosji spadnie. Z drugiej strony spowoduje to zwrot ku Stanom Zjednoczonym i amerykańskim firmom posiadającym technologię wydobycia gazu łupkowego.
Katarskie transporty LNG płynące do tej pory głównie do amerykańskich terminali obiorą nowy europejski kierunek, powodując tym samym spadek cen wolnorynkowych i mniejszą atrakcyjność cenową gazu rosyjskiego. Większa ilość światowych eksporterów oznacza większą konkurencyjność, a tym samym mniejsze szanse na sformowanie skutecznie funkcjonującego gazowego OPEC.
Gaz łupkowy to też znaczne zmiany na Środkowym Wschodzie. Osłabienie ekonomicznej i politycznej pozycji Iranu może doprowadzić do złagodzenia jego nuklearnej polityki w celu zniesienia embarga, a tym samym zwiększyć uległość wobec Zachodu. Chiny, zaspokoiwszy gazowy apetyt będą bardziej skłonne do poparcia kolejnych sankcji ekonomicznych nakładanych na Iran. Mniejsze wpływu budżetowe „petro-states” mogą jednak doprowadzić do destabilizacji regionu i wybuchu kolejnych konfliktów.
Potencjalne zmiany rysujące się powoli na geolopolitycznej mapie świata w większości przypadków pozytywnie wpłyną na pozycję Polski oraz jej bezpieczeństwo energetyczne. Uniezależniona surowcowo od Rosji będzie w stanie skuteczniej realizować unijną politykę Partnerstwa Wschodniego oraz oddziaływać na kraje ościenne.