Gazprom wobec Białorusi i Ukrainy
Nagły zwrot w relacjach rosyjsko-ukraińskich jaki miał miejsce po wyborach prezydenckich na Ukrainie zaczyna przeradzać się w konsekwentnie realizowaną zmianę strategii Gazpromu wobec państw ościennych. Miejsce dotychczasowego pupila – Białorusi – powoli zajmuję nowy – Ukraina.
Czy Polsce zabraknie gazu?
Przeciągające się podpisanie nowej umowy gazowej z Rosją zaczyna wzbudzać coraz większe obawy o zapewnienie wystarczających dostaw gazu ziemnego do Polski. Według Ministerstwa Gospodarki, zakontraktowany gaz skończy się w okolicach 20 października czyli na początku okresu wzmożonego zapotrzebowania na surowiec.
Plany dywersyfikacyjne Białorusi
Ostatni białorusko-rosyjski kryzys gazowy w jednoznaczny sposób potwierdził gospodarczą zależność Białorusi od swojego wschodniego sąsiada. Był również wyśmienitym pretekstem dla Aleksandra Łukaszenki do rozpoczęcia dyskusji na temat dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych.
Połączenie Gazpromu i Naftohazu
Rosyjsko-ukraińskie spotkanie, które odbyło się 30 kwietnia w Soczi zaowocowało nową koncepcją współpracy koncernów gazowych. Władimir Putin zaproponował, aby nie poprzestawać jedynie na kooperacji w dziedzinie energetyki i przemysłu lotniczego, leczrozwinąć ją również na gazownictwo, w którym miałoby dojść do połączenia Gazpromu z ukraińskim Naftohazem.
Rosja ubija interes z Ukrainą. Skorzystają Polacy.
Po prezydenckich wyborach na Ukrainie oraz roszadach na najwyższych stanowiskach w państwie można było oczekiwać zmian w relacjach ukraińsko-rosyjskich. Zdając sobie sprawę ze znaczenia Ukrainy dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego warto przyglądać się jej z uwagą, aby móc zawczasu przewidzieć kolejne kryzysy gazowe z udziałem naszego wschodniego sąsiada.